Kinga i Dominik to para, z którą spotkaliśmy się również przy okazji tworzenia klipu do podziękowań dla rodziców. Od początku ujęli nas swoją naturalnością przed obiektywem, jakby byli do tego stworzeni. Sesja ślubna z nimi to był prawdziwy ogień, zarówno w nastroju, bo światło trafiło nam się naprawdę magiczne, tak i w ich romantyzowaniu. Czad!

































